Leczenie zakończone (w poniedziałek). Przez cały okres nie piłem alkoholu, leki brałem regularnie, kosztowały tyle co niezłe wakacje czyli > 2000 zł. Przez ostatnie trzy miesiące najgorszym skutkiem ubocznym były wyschnięte okropnie wyglądające usta i bolące zajady w obu kącikach. Przetrwałem, ale uczucia mam mieszane. Ze skóry zniknęło prawie wszystko co mogło, natomiast pozostały paskudnie wyglądające (choć wypłycone) zaskórniki zamknięte w liczbie 1001 lub większej. No ale cudów rzecz wiadoma - nie oczekiwałem. Myślałem że zmniejszą się pory na skórze - tak się nie stało. Teraz pozostaje czekać, jeśli moja skóra będzie przetłuszczać się choć w połowie mniej niż to miało miejsce wcześniej - lek spełni swoją rolę. Ale to okaże się w najbliższych miesiącach.
Powodzenia i dobrych efektów życzę wszystkim którzy zdecydują się zmienić skórę!
czwartek, 8 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję Ci tej decyzji. Ja się waham. Napisz, proszę, jak się masz po miesiącu od zakończenia kuracji. Pozdrawiam. A.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy pomogę późną odpowiedzią, ale jak na razie jestem zadowolony, głównie z uwagi na to że skóra przetłuszcza się w znacznie mniejszym stopniu niż przed leczeniem i problemów z nią większych już nareszcie nie mam. Tylko nie polecam rozpoczynania leczenia w wakacje - skóra staje się tak wrażliwa i wyschnięta że wystawienie jej na słońce to szaleństwo. Jeśli potrzebujesz więcej informacji, spokojnie pytaj, powodzenia.
OdpowiedzUsuńHEj,szkoda,że nie prowadzisz już bloga. JAk Twoja skóra się ma? Ja rozpoczęlam kurację 1,5mies temu.
OdpowiedzUsuńI jak Twoja kuracja?
UsuńTwój blog zainspirował mnie ;) i też opiszę swoją kurację. Mam nadzieję, że mój problem minie ... Jeżeli ktoś jeszcze ma taki problem lub prowadzi bloga na ten temat - piszcie i komentujcie u mnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZniszcz-pryszcz.blogspot.com opisałem swoją kuracje w nieco inny sposob. Nie jest on skończony ale postaram się w niedługim czasie nadrobić zaległości. Mam nadzieje że informacje tam zawarte pomogą komuś w podjęciu decyzji o leczeniu bądź nie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry i przydatny pacjentom opis!
OdpowiedzUsuń